Kilkadziesiąt osób ewakuowano z bloku w Żyradowie po eksplozji, do której doszło w piwnicy budynku. 33-letni mężczyzna konstruował ładunek wybuchowy z petard.
REKLAMA
33-latek w wybuchu stracił dłoń, ma też uszkodzoną druga rękę i ranę brzucha. Trafił do szpitala.
Teraz funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji przeszukują pomieszczenia w piwnicy, w których - jak się okazało - jest więcej środków pirotechnicznych.
Mieszkańcy czteropiętrowego bloku znaleźli schronienie w domu kultury, który znajduje się nieopodal.
(mpw)