W Warszawie zatrzymano członków zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się kradzieżą samochodów japońskich marek - dowiedział się reporter RMF FM. W ręce funkcjonariuszy wpadło dwóch mężczyzn. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu jednego z nich.
Mężczyźni, przy pomocy modułów samochodowych i sprzętu elektronicznego uruchamiali zaparkowane na terenie warszawskich parkingów pojazdy, a następnie kierowali się do wynajmowanej posesji w Markach. To tam urządzili tzw. "dziuplę" samochodową.
Ustalono, że mężczyźni na początku września ukradli hondę crv, zaparkowaną przy jednej z ulic na Białołęce. Łupem złodziei padła też honda civic, która zniknęła z ul. Klasyków w Warszawie. Pojazdy miały zamontowane tablice rejestracyjne z innych pojazdów.
Zatrzymani to 30-letni Mariusz S. ps. "Many" i 29-letni PawełaP. ps. "Sklejka". 30-latkowi zostały przedstawione zarzuty paserstwa. 29-latek usłyszał zaś zarzuty kradzieży z włamaniem. Sąd podjął decyzję o jego trzymiesięcznym areszcie.
Grzegorz Kwolek