Dzisiaj Światowy Dzień Kota. Z tej okazji nasz dziennikarz sprawdzał, jakie zwierzęta czekają na adopcję w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach pod Kielcami. "Bardzo różne koty, a także psy czekają. Od małych pimpków po naprawdę duże zwierzęta, prawdziwe kocury" - opisuje Manuela Perez-Wojakowska ze Schroniska w Dyminach.
Jak informuje reporter RMF FM Michał Dobrołowicz, w Schronisku w Dyminach czeka obecnie na adopcję około 130 zwierząt.
Spodziewamy się, że w najbliższych tygodniach zwierząt, wśród nich kotów, które do nas trafią, będzie więcej. Ludzie zaczną wyjeżdżać na urlopy, majówki, wiosenne weekendy. Zwierzęta będą niestety wyganiane - opisuje Manuela Perez-Wojakowska.
Mamy dorosłe koty wielkości małych kociąt. Są też takie, które są duże, typowe kocury. Mamy rosyjskiego kotka, bardzo podobnego do rasowego kotka. Koty, które tu mamy, były bezpańskie, interweniowaliśmy w domach. Jest tu kotka Marta, która mieszkała w domu i musieliśmy ją stamtąd po prostu zabrać - tłumaczy Manuela Perez-Wojakowska ze Schroniska w Dyminach pod Kielcami.
Wśród kotów czekających na adopcję są zwierzęta bez ogona.
Często zdarzają się także towarzyskie koty, które od pierwszego spotkania można śmiało głaskać i szukają kontaktu z człowiekiem.
Tu możesz zobaczyć wszystkie zwierzęta z Dymin, które czekają na adopcję.
W tym tygodniu informowaliśmy też o uruchomionej przez Schronisko w Dyminach zbiórce pieniędzy na klatkę-łapkę, która ma służyć do wyłapywania dużych bezdomnych psów. Zbiórka trwa. Szczegóły na jej temat można znaleźć po tym linkiem.