Dziennikarz motoryzacyjny Maciej Z. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Na początku 2008 r. prowadzone przez niego ferrari rozbiło się o filar wiaduktu na warszawskim Mokotowie. Zginął pasażer auta - dziennikarz Jarosław Zabiega.

REKLAMA

Maciej Z. został ciężko ranny. Dopiero ostatnia opinia biegłych lekarzy pozwoliła na jego udział w postępowaniu prokuratorskim. Podejrzany powiedział śledczym, że nie pamięta okoliczności wypadku i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.