Minister edukacji nie wykluczył, że będzie wniosek o odwołanie dyrektora szkoły, w której uczyła się 14-letnia Ania. Zapowiedział też, że przyśpieszy tworzenie zamkniętych placówek dla trudnej młodzieży.
Resort chce, aby pierwsi uczniowie trafili do takiej palcówki już we wrześniu przyszłego roku. Problem w tym, że według wielu psychologów zamknięte palcówki to bardzo zły pomysł na wychowywanie trudnej młodzieży.
Co zatem w zamian? Zarówno monitoring jak i ograniczenie dostępu do niektórych stron internetowych i inne kwestie związane chociażby z wprowadzeniem rodziców do szkół. Tam gdzie funkcjonują rady rodziców, tam jest większa dyscyplina w szkołach - mówi minister redukcji Roman Giertych.
Dzisiejsze problemy w szkołach to również skutek wprowadzenia reformy, w wyniku której powstały gimnazja - mówi minister edukacji. Konsekwencje tragedii w Gdańsku najszybciej może ponieść dyrektor szkoły, ale także i nauczyciele, którzy zlekceważyli sygnały o prześladowaniu Ani.
W związku z tragiczną śmiercią uczennicy gdańskiego gimnazjum - minister edukacji ogłosił piątek dniem żałoby. Również jutro we wszystkich szkołach pamięć Ani zostanie uczczona minutą ciszy.