Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 37-letniego księdza Michała L. za dwukrotne zgwałcenie 17-latki. Do przestępstwa doszło w 2011 roku. Michał L. spędzi w więzieniu 10 lat. Wyrok jest prawomocny.
Sąd Okręgowy w Gdańsku skazując duchownego na 10 la więzienia złagodził karę wymierzoną mu przez sąd niższej instancji. W marcu sąd rejonowy skazał Michała L. na 12 lat więzienia. Orzekł też, że kapłan ma zapłacić poszkodowanej nawiązkę w wysokości 100 tysięcy złotych.
Sąd wydał również wobec duchownego zakaz zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów, i działalności związanych z wychowywaniem, edukacją i leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi na zawsze. Od tego wyroku odwołał się obrońca Michała L.
Środowe uzasadnienie wyroku, podobnie jak cały proces, było niejawne.
"Czuję ulgę przede wszystkim z tego powodu, że proces właśnie się zakończył. Bardzo cieszę się z tego, że już nie będę musiała tutaj więcej przychodzić, więcej widzieć oskarżonego. Na razie skutki tego, co mi zrobił i całego procesu, są bardzo duże. Staram się na razie pozbierać, po prostu. Może będzie mi łatwiej z czasem, ale na pewno jeszcze nie dzisiaj" - powiedziała pokrzywdzona kobieta.
Prokuratura zarzuciła mężczyźnie doprowadzenie pokrzywdzonej przemocą do obcowania płciowego, za co grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
Ksiądz został zatrzymany we wrześniu 2019 roku. Zdaniem śledczych, do gwałtu doszło dwukrotnie w 2011 roku. Pokrzywdzona miała wtedy 17 lat. Michał L. był wówczas wikariuszem w parafii Matki Bożej Bolesnej na gdańskich Stogach.
Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane w 2018 roku zawiadomieniem osoby, której pokrzywdzona opowiedziała o zdarzeniach.
Dekretem biskupa Michał L. jest zawieszony w obowiązkach kapłana. Przebywa w areszcie.