Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na premiera jest Mateusz Morawiecki, ta decyzja zapadła jeszcze przed wyborami i w tej sprawie nic się nie zmieniło - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Nie wiadomo jednak, jakie jest konkretnie stanowisko koalicjanta PiS, czyli Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
Michał Dworczyk unika jasnej odpowiedzi na pytanie o stanowisko Ziobry. W kwestii szefa rządu powołuje się na deklaracje Jarosława Kaczyńskiego, który w kampanii sugerował, że premierem pozostanie Mateusz Morawiecki.
Wydaje się więc, że spór z Solidarną Polską trwa, a dotyczy m.in. ideologicznego kursu koalicji. Ludzie Zbigniewa Ziobry domagają się ostrego skrętu w prawo.
Zjednoczona Prawica jest ugrupowaniem, które w sobie mieści polityków prawicowych rożnych nurtów. I ja uważam, że to akurat dobrze, że pojawiają się dyskusje, rozmowy wewnątrz obozu na temat linii ideowej - mówi Dworczyk.
Solidarna Polska na razie jest najbardziej radykalna w swoich postulatach, czemu sprzeciwia się Jarosław Gowin. Jego Porozumienie chce, żeby premierem pozostał Mateusz Morawiecki.
W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM wicerzecznik PiS Radosław Fogiel zapewnił, że Morawiecki będzie premierem od początku kadencji. Nie dam sobie uciąć ręki, że na cztery lata, bo może bym został bez ręki - powiedział.