Mariusz N., kierowca ciężarówki, która we wtorek w Słowinie zderzyła się z autobusem, usłyszał prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. W wypadku zginęło dwoje uczniów. Prokuratur złożył w sądzie wniosek o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego.
Po przesłuchaniu świadków, którzy jeszcze przesłuchiwani byli w prokuraturze, zdecydowano, że kierowca ciężarówki usłyszy zarzut. Prokurator przedstawił kierującemu samochodem ciężarowym Mariuszowi N. zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć dwóch pasażerów autobusu oraz zranienie wielu innych podróżnych, którzy znajdowali się w pojeździe - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.
Dodał, że "przesłuchany w charakterze podejrzanego skorzystał z przysługującego mu prawa. Odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Odmówił również odpowiedzi na szczegółowe pytania zadawane mu przez prokuratora".
Prokurator złożył w sądzie wniosek o trzymiesięczny tymczasowy areszt podejrzanego. Za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, kierowca ciężarówki 51-letni Mariusz N. miał wyprzedzić ciągnik, wrócić na swój pas ruchu i z niewyjaśnionych przyczyn zjechać na pas jadącego z przeciwka autobusu i uderzył w niego.
Analizowany jest materiał dowodowy tej sprawy. Prokuratura na podstawie dotychczas zebranego materiału uważa, że wszystko to, co się wydarzyło na drodze, jest wynikiem nieostrożności kierującego ciężarówką Mariusza N. To on nie zachował zasad - powiedział Gąsiorowski.
Rzecznik prokuratury dodał, że "nawet, jeśli kierowca ciężarówki prawidłowo wykonał manewr mijania ciągnika, to następnie już w sposób nieprawidłowy wjechał na pas, którym poruszał się autobus, doprowadził do zderzenia obu pojazdów".
Na piątek prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok. Jeszcze tego samego dnia powinny być znane ich wstępne wyniki.
Do wypadku doszło we wtorek przed godz. 16 w Słowinie (Zachodniopomorskie) na drodze krajowej 37 za zjazdem z DK6. Ciężarówka zderzyła się z autobusem liniowym, którego większość pasażerów stanowili uczniowie Zespołu Szkół Morskich w Darłowie. Na 23 osoby w pojeździe 14 to uczniowie ZSM. Dwoje z nich zmarło - 20-latek i 19-latka.
(mpw)