Z wysokości kilkudziesięciu metrów spadł turysta w rejonie Wierchu pod Fajki (około 2135 m n.p.m.) w Tatrach. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Śmigłowcem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano go do szpitala.

REKLAMA

Ratownicy musieli interweniować także po raz drugi. Z powodu trudnych warunków dwóch turystów utknęło na szlaku w rejonie Koziej Przełęczy. Także w tym przypadku konieczne było użycie śmigłowca.

Trudne warunki na szlakach

W najwyższych partiach Tatr obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Warunki na szlakach są trudne. Trasy są zawiane, często nieprzetarte, a w wielu miejscach mocno oblodzone.

W takich warunkach na szlaki powinni się wybierać jedynie turyści z dużym górskim doświadczeniem. Konieczne jest korzystanie ze sprzętu zimowego - raków, czekanów i zestawu lawinowego.

(MRod)