Zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania. To jest naprawdę prywatna wizyta, prywatne zaproszenie - mówił przebywający z wizytą w USA prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do planowanego spotkania z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zachodnie agencje zauważają, że dojdzie do niego w czasie, gdy Europa przygotowuje się na ewentualne zwycięstwo Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich i powrót do Białego Domu.
Według źródła Associated Press, które zastrzegło sobie anonimowość, Andrzej Duda ma zjeść w Nowym Jorku kolację z Trumpem. Do spotkania ma dojść w wieżowcu Trump Tower na Manhattanie - podał Reuters.
Polski prezydent potwierdził, że spotkanie odbędzie się w środę wieczorem czasu amerykańskiego.
Zostałem zaproszony przez pana Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania. To jest naprawdę prywata wizyta, prywatne zaproszenie - powiedział dziennikarzom. Dodał, że z Donaldem Trumpem współpracował przez cztery lata. Znamy się, jesteśmy w dobrych relacjach - mówił.
Dodał, że rozmowy "będą dotyczyły naszej współpracy". My się po prostu znamy także jako ludzie. Jak dwóch, mogę powiedzieć w jakimś sensie, przyjaciół - zaznaczył prezydent.
Zapytany o reakcję Trumpa na jego propozycję zwiększenia minimalnego poziomu wydatków na obronność w państwach NATO z 2 do 3 proc., odpowiedział: Nigdy nie rozmawiałem z prezydentem Donaldem Trumpem na temat mojej propozycji podniesienia wydatków państw NATO na obronność z 2 do 3 proc. PKB, ale myślę, że jego nastawienie do tego będzie pozytywne.
Andrzej Duda został zapytany także o to, czy nie obawia się, że spotkanie "może nieco zantagonizować administrację Joe Bidena".
Nie, nie obawiam się dlatego, że prezydenci spotykają się ze swoimi kolegami, zwłaszcza tymi, którzy kiedyś sprawowali urzędy prezydenckie w swoich krajach. To jest normalna praktyka, nie ma w tym nic nadzwyczajnego - mówił.
Dodał, że "prezydenci spotykają się też w czasie swoich wizyt zagranicznych z różnymi politykami". To jest normalne, że jeżeli jakieś państwo ma dobre stosunki z drugim państwem, to chce, żeby te relacje były najlepsze z przedstawicielami różnych stron sceny politycznej - powiedział Duda.
Do rozmowy polskiego prezydenta z Donaldem Trumpem dojdzie w czasie, gdy Europa przygotowuje się na jego ewentualne zwycięstwo w listopadowych wyborach prezydenckich i powrót do Białego Domu. AP odnotowuje, że przywódcy krajów NATO są szczególnie zaniepokojeni krytycznymi komentarzami Trumpa na temat Sojuszu, także po rosyjskim ataku na Ukrainę.
Agencja przypomniała też, że polski prezydent "od dawna wyrażał podziw" dla Trumpa, sugerując w pewnym momencie, że stała baza amerykańskich wojsk w Polsce mogłaby nosić nazwę "Fort Trump", choć - jak dodaje - nigdy tak się nie stało.
Z zabiegającym o ponowną kandydaturę na urząd prezydenta Trumpem spotkał się już premier Węgier Viktor Orban. Ostatnio rozmawiał z nim minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron.