Znana piosenkarka Dorota R., usłyszała zarzuty w śledztwie dotyczącym działalności jej byłego męża Emila S. Producent filmowy został zatrzymany w Warszawie. Dochodzenie dotyczy podejrzeń wyłudzenia pieniędzy od inwestorów na produkcję między innymi filmu "GROM" - dowiedział się reporter RMF FM.
Dorota R. jest podejrzana o pomocnictwo do przestępstwa z art. 300 Kodeksu karnego, mówiącego o udaremnieniu zaspokojenia wierzycieli.
Piosenkarka miała pomóc w ukryciu przed wierzycielami pieniędzy przez założenie na Malcie spółki. Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 roku. Dorota R. przejęła wówczas funkcję dyrektora, jak również zasiadała w zarządzie spółki. Do spółki miało trafić 12 mln zł, które były mąż podejrzanej Emil S. przelał, by nie trafiły do inwestorów, którzy byli wierzycielami podejrzanych.
Emil S. z kolei usłyszał 45 zarzutów. Oprócz tych dotyczących udaremnienia zaspokojenia wierzycieli, zarzuty dotyczą też przywłaszczenia mienia ok. 8,5 mln zł na szkodę 44 pokrzywdzonych inwestorów, którzy finansowali produkcje filmowe.
Dorota R. nie trafi do aresztu, nie wiadomo, czy wobec Emila S. będzie wniosek o areszt. Jemu grozi 10 lat więzienia, jego byłej żonie - 5 lat.
Emil S. jest producentem takich filmów jak: "Last minute", "Służby specjalne", "Pitbull. Nowe porządki", "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", "Pitbull. Ostatni pies", "Dziewczyny z Dubaju" oraz "GROM".
W południe na oficjalnym koncie na Facebooku Dorota R. wydała oświadczenie (pisownia oryginalna - red.).
"Jako producent kreatywny ,tworząc film od a do z ,wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło.ba! Nie byle jakie bo bijące kinowe rekordy oglądalności 2021 roku. Drugiego producenta Mojego ex męża zadaniem bylo przynieść na to budżet ,dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę. On dostał hita,ja same problemy.Emil z ponoć 40 zarzutami został aresztowany. Ja jako Prezez spółki dostałam jeden zarzut i pewnie pare lat bronienia się w sądzie. Rozumiem . Za głupotę ,naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Byłam na to psychicznie przygotowana.chce pomoc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze dlatego przejęłam konto z syndykiem z którym omawiałam porozumienia od miesiąca.dalej będę promować oraz dystrybuować ten wspaniały film ale już SAMA! Nauczka na przyszłość : jesteś artystą? Twórz filmy ,a nie spółki. Do tego pierwszego jak widać mam talent ps : nie musicie mi zasłaniać oczy w artykułach. Niczego się nie wstydzę bo nie mam nic na sumieniu" - czytamy w nim.