Zatrzęsła się ziemia w dolnośląskiej kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice. Na głębokości tysiąca metrów doszło do tąpnięcia. W rejonie wstrząsów znajdowało się trzech górników, jeden z nich doznał niegroźnych obrażeń.
REKLAMA
Jeden z oddziałów kopalni został teraz zamknięty. Specjalna komisja, która zjedzie na dół, oceni, czy będzie można tam wznowić prace.