W powiecie kamiennogórskim i gminie Nowogrodziec na Dolnym Śląsku odwołano alarmy powodziowe. W tej chwili nigdzie w regionie nie obowiązuje już alarm, a woda w rzekach opada.
Na wodowskazach poziom wody przekracza jeszcze stany alarmowe w siedmiu miejscach, a ostrzegawcze - w osiemnastu. Stany alarmowe wciąż są przekroczone m.in. na Nysie Łużyckiej i Ścinawce.
Dariusz Wojtasik z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu uspokaja, że poziom wody w rzekach opada. W nocy był mróz, a to oczywiście bardzo spowalnia topnienie i pomaga w okresie roztopów - przyznaje.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu ostrzega jednak przed intensywnymi opadami deszczu, które mogą występować w regionie przez cały weekend. To z kolei może doprowadzić do wezbrania wody w rzekach i przekroczenia stanów alarmowych.