"Dokumenty z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej wpłynęły już do Państwowej Komisji Wyborczej" - potwierdził rzecznik PKW Marcin Chmielnicki. Do PWK dotarły również materiały z Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Dotyczą one analizy sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z kampanii w 2023 roku.

REKLAMA

RCL i NASK złożyły dokumenty do PKW

Dokumenty z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej wpłynęły do PKW w piątek (9 sierpnia) w godzinach popołudniowych. Tego samego dnia do Państwowej Komisji Wyborczej dotarły też materiały Rządowego Centrum Legislacji (RCL). PKW ma teraz czas na zapoznanie się z dokumentami. Musi się do nich odnieść również pełnomocnik komitetu wyborczego PiS.

Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła do 29 sierpnia posiedzenie ws. sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych. Komisja uzasadniła to koniecznością zwrócenia się do dwóch państwowych instytucji: Rządowego Centrum Legislacji (RCL) oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), by wyjaśnić wątpliwości.

Monitoring treści dezinformujących i fake newsów

W sprawie NASK chodzi o realizowane w latach 2022-2023 zadanie publiczne polegające na monitoringu treści dezinformujących i fake newsów dostępnych w mediach społecznościowych, finansowane z umowy dotacji celowej na ponad 18 mln zł. W przekazanym PKW przez KPRM piśmie można znaleźć informacje, zgodnie z którymi od 20 września 2023 r. do 15 października 2023 r. resort cyfryzacji zlecał NASK przygotowanie raportów nt. "wiarygodności Prawa i Sprawiedliwości" oraz monitoring mediów w tej kwestii. Zdaniem Kancelarii raporty "mogły służyć bieżącej działalności partii politycznej", a zarazem były finansowane ze środków publicznych.

Zatrudnienie 6 osób do kampanii wyborczej

W przypadku dokumentów z RCL chodzi o materiały dotyczące zatrudnienia sześciu osób. Miały one nie świadczyć żadnej pracy, a jedynie prowadzić kampanię wyborczą do Sejmu w 2023 r. ówczesnego szefa RCL Krzysztofa Szczuckiego (PiS).

W piątek (9 sierpnia) PKW otrzymała również zawiadomienie ws. wątpliwości w finansowaniu kampanii wyborczej w 2023 r. przekazane przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Chodzi o klip z września ubiegłego roku, w którym ówczesny minister sprawiedliwości, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro zapowiadał zaostrzenie kar za najcięższe przestępstwa. Bodnar wskazał na prawdopodobieństwo naruszenia zasad prowadzenia i finansowania kampanii wyborczej m.in. w ten sposób, że osoba prowadząca narrację była jednocześnie osobą prowadzącą kampanię oraz liderem środowiska startującego w wyborach.

Wcześniej, na początku czerwca, Bodnar zwrócił się do PKW o sprawdzenie czy wydatki dokonywane z Funduszu Sprawiedliwości w czasie kampanii wyborczej do parlamentu w 2023 r. były zgodne z przepisami Kodeksu wyborczego.

31 lipca PKW przyjęła sprawozdanie finansowe ośmiu komitetów wyborczych. Jedynie do sprawozdania komitetu Lewicy nie miała zastrzeżeń.