Dogaszenie pożaru hali w Wólce Kosowskiej może potrwać do rana

Strażacy dogaszają pożar hali magazynowo-biurowej w Wólce Kosowskiej koło Warszawy. Ogień pojawił się we wtorek przed południem. Z pożarem walczyły 34 zastępy straży pożarnej. W hali o powierzchni 10 tys. metrów kwadratowych paliły się tekstylia, które przechowywali tam handlowcy. Według strażaków akcja może potrwać nawet do rana.

W pożarze najprawdopodobniej nikt nie został ranny. Strażacy nie zarządzili ewakuacji mieszkańców z okolicznych budynków. Gęsty dym wydobywający się z płonącej hali wiatr skierował w stronę okolicznych pól. W sąsiedztwie budynku zamknięte zostały lokalne drogi, by umożliwić dojazd straży pożarnej.

Do gaszenia strażacy użyli trzech podnośników, do środka wprowadzono także trzy specjalistyczne urządzenia ratownicze - tzw. "kobry" wysokociśnieniowe, które używane są do gaszenia wnętrza.

Autorem filmu jest Michał Ciałkowski