Weszła w życie nowelizacja, zgodnie z którą do pięciu lat więzienia grozi za nielegalne lub przeprowadzone z obejściem prawa adopcje dzieci. Zmiana ma umożliwić zwalczanie procederu oddawania dzieci za pieniądze do nielegalnych adopcji.
Według Ministerstwa Sprawiedliwości, które przygotowało nowelizację, zmiany pomogą ograniczyć szarą strefę adopcyjną. "Legalni rodzice adopcyjni są sprawdzani w państwowych ośrodkach, przechodzą szkolenia, muszą spełniać odpowiednie wymogi prawne i etyczne. W szarej strefie nie obowiązują natomiast żadne zasady, rządzi jedynie pieniądz. Nowe rozwiązania umożliwią skuteczne ściganie uczestników groźnego procederu. Będą też miały skutek prewencyjny. Surowe kary powinny odstraszyć od zawierania bulwersujących transakcji, w których dziecko jest żywym towarem" - zaznaczał resort.
Dotychczas odpowiedzialność karna groziła jedynie za organizowanie nielegalnych adopcji na szeroką skalę. Kodeks karny w rozdziale dotyczącym przestępstw przeciwko rodzinie i opiece głosił wyłącznie, że "kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zajmuje się organizowaniem adopcji dzieci wbrew przepisom ustawy, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu".
Po dokonanej nowelizacji zostały dodane przepisy głoszące, że taka sama kara, czyli od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, grozi osobie, która, mając władzę rodzicielską nad dzieckiem, wyraża zgodę na adopcję tego dziecka przez inną osobę "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, i zatajając ten fakt przed sądem orzekającym w postępowaniu o przysposobienie" albo w ogóle "z pominięciem postępowania o przysposobienie". Taka sama kara grozi również osobie, która wyraża zgodę na adopcję dziecka przez siebie na takich warunkach.
Jeżeli korzyść nie zostanie zatajona przed sądem, to - jak wskazywało MS - sąd uzna, czy doszło do transakcji, która wyklucza możliwość adopcji, czy jedynie do nieznaczącej gratyfikacji. "Chodzi o to, by nie przekreślać adopcji w przypadkach, gdy matka przyjmie od przyszłych rodziców adopcyjnych drobny prezent, np. pieluszki czy mleko dla niemowlęcia" - uzasadniał resort.
Podczas prac legislacyjnych w parlamencie do nowelizacji wprowadzono uzupełnienia odnoszące się m.in. regulacji z Kodeksu postępowania cywilnego. Polegały na dodaniu do przepisów obowiązku pouczeń przez sądy stron spraw o przysposobienie dziecka o zagrożeniu odpowiedzialnością karną w razie działania takiego uczestnika w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Obowiązek pouczenia obowiązuje również w sprawach związanych z wyrażeniem zgody na przysposobienie dziecka w przyszłości bez wskazania osoby przysposabiającego.
Nowelizacja zawiera również przepis przejściowy, który nakazuje stosowanie obowiązku pouczenia do spraw będących w toku w dniu wejścia w życie ustawy.
Sejm uchwalił te przepisy 16 października br. Senat nie wprowadził do nich poprawek. Prezydent Andrzej Duda podpisał je 25 października br.