Potwierdziły się informacje naszej reporterki – rząd przyjął przepisy, które pozwolą na wydłużenie urlopu rodzicielskiego do roku. Jego pierwsza połowa będzie płatna w 100, a druga w 60 procentach. „Możliwość wydłużenia urlopu wejdzie w życie 1 września 2013 r.” – poinformował minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przyjęliśmy propozycje, które składają się na najbardziej rozbudowany w polskiej historii program opieki nad rodziną - powiedział premier Donald Tusk po posiedzeniu rządu poświęconym polityce rodzinnej. Wprowadzamy przepisy europejskie, zgodnie z którymi jeden miesiąc urlopu wychowawczego będzie obowiązkowo wykorzystany przez drugiego rodzica - dodał.
Premier poinformował, że rząd zaakceptował także propozycję wydłużenia urlopu macierzyńskiego do roku. W piątek zostanie on skierowany do konsultacji. Przepisy dające rodzicom możliwość spędzenia na urlopie 52 tygodni mają wejść w życie już 1 września 2013 roku.
Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że od 20 tygodnia urlopu będzie można łączyć pobieranie zasiłku macierzyńskiego z pracą na pół etatu. Podkreślił, że wówczas wypłacana będzie połowa zasiłku.
Tusk ocenił, że wydłużenie urlopów macierzyńskich to krok rewolucyjny "stawiający nas w absolutnej czołówce europejskiej, jeśli chodzi o opiekę nad nowo narodzonym dzieckiem, sprawowaną przez rodziców". Podkreślił też, że powoli będzie się odchodzić od mówienia o urlopach macierzyńskich. Zamiast nich pojawiać będzie się określenie: urlop rodzicielski. Poza pierwszymi 14 tygodniami, będziemy chcieli skłaniać oboje rodziców do dzielenia się odpowiedzialnością - podkreślił premier. Na razie bez żadnych rozstrzygnięć przymusowych - dodał. Premier ogłosił w czwartek, że pierwsze pół roku na urlopie rodzicielskim płatne w 100, a drugie półrocze już tylko w 60 procentach. Co więcej, jeśli rodzice chcą wykorzystać cały rok, to muszą to zgłosić najpóźniej na 14 dni przed porodem. Inaczej będą traktowani tak, jakby chcieli wykorzystać tylko pół roku pełnopłatnego urlopu. To nie oznacza jednak, że od takich deklaracji nie ma odwrotu - jeśli ktoś zechce zmienić zdanie, to budżet uzupełni mu straty w wynagrodzeniu.Nowe przepisy zapisane w Kodeksie pracy mają wejść w życie w drugiej połowie przyszłego roku. Obecnie urlop macierzyński trwa 24 tygodnie. Składa się na niego 20 tygodni urlopu podstawowego i cztery tygodnie dodatkowego. Od 2014 r. urlop dodatkowy wydłuży się jednak do sześciu tygodni.
To są inwestycje przygotowane dość hojnie jak na nasze możliwości - ocenił premier, mówiąc o kosztach przyjętego przez rząd pakietu projektów i nowelizacji ustaw prorodzinnych. Podkreślił, że szczegóły tych propozycji były konsultowane z ministrem finansów. Minister Rostowski, jak każdy minister finansów, bardzo pilnuje sakiewki; i dobrze - dodał. Umówiliśmy się jako rząd, że dosyć pustej gadaniny o tym, że mamy problemy demograficzne, o tym, że rodzina, gdy decyduje się na posiadanie dziecka, wpada w tarapaty - stwierdził Tusk. Chcieliśmy przerwać to masywnym działaniem, bo wydawanie pieniędzy przez ciurkanie i udawanie, że coś się robi, to nie przynosi oczekiwanego efektu społecznego, a też kosztuje - podkreślił.