Mężczyzna przetrzymujący konkubinę i jej dwóch synów w domu pod Rykami, zatrzymany przez policję. Poszukiwanego za kradzieże i włamania. Desperata do oddania się w ręce policjantów przekonał negocjator. Nikomu nic się nie stało.
REKLAMA
Mężczyzna zabarykadował się w domu. Siekierą i nożem groził policjantom, którzy przyszli go zatrzymać.