Polska, Hiszpania i Niemcy są gotowe do kompromisu w kwestii europejskiej konstytucji, natomiast Francja nie chce ustąpić – pisze "Der Spiegel", powołując się na pierwsze rozmowy prowadzone przez premiera Irlandii.
Irlandia w tym półroczu przewodniczy w UE. Zdaniem niemieckiego tygodnika Bertie Ahern uważa kanclerza Niemiec Gerharda Schrödera za swego najważniejszego sojusznika w działaniach na rzecz uchwalenia konstytucji jeszcze przez wyborami do Parlamentu Europejskiego w połowie czerwca br.
Konwent Europejski proponował, by do podjęcia decyzji w Radzie UE potrzebna była większość państw z 60% ludności Unii (Niemcy i Francja była za, Hiszpania i Polska przeciw). Gdyby podnieść próg powyżej 60%, to Polska i Hiszpania mogłyby łatwiej blokować niewygodne decyzje - twierdzi "Spiegel".
Zdaniem niemieckiego tygodnika, Irlandia rozważa możliwość przyjęcia takiej wersji systemu głosowania, która dałaby Polsce i Hiszpanii na pewien czas lub trwale "jakiś rodzaj weta" w przypadku decyzji o podziale środków budżetowych.
Polska mogłaby również otrzymać, podobnie jak Niemcy, Francja, Anglia, Hiszpania i Włochy, dwóch komisarzy w Komisji Europejskiej. Na żadne ustępstwa – pisze "Spiegel" – nie chce zgodzić się jednak prezydent Francji Jacques Chirac.
Paryż traktuje swoją wcześniejszą zgodę na system podwójnej większości jako "wielki krok" w kierunku kompromisu. Zgoda na propozycję Konwentu oznaczała rezygnację z zasady, że siły Niemiec i Francji w Radzie UE muszą zawsze być równe.
14:50