Rząd czeski zaaprobował projekt ustawy o współpracy z siłami powietrznymi USA podczas szczytu NATO w Pradze. Zgodnie z nim strona amerykańska, zapewniająca w czasie spotkania ochronę przestrzeni powietrznej Czech, zostaje zwolniona od odpowiedzialności za ewentualne incydenty, do jakich może dojść w przypadku użycia broni przez jej pilotów.
Uchwalenie takiej ustawy było warunkiem postawionym przez Amerykanów. W czasie szczytu w przestrzeni powietrznej Czech będzie się nieustannie znajdować do 15 myśliwców sił powietrznych USA. W powietrzu, ale poza granicami Czech, będzie też samolot wczesnego ostrzegania AWACS.
Rozkaz otwarcia ognia do ewentualnych celów powietrznych kierowanych przez terrorystów będzie mógł wydać tylko minister obrony Czech lub upoważniona przez niego osoba z czeskiego dowództwa.
Spotkanie przedstawicieli państw Sojuszu Północnoatlantyckiego odbędzie się w stolicy Czech od 20 do 22 listopada. Oczekuje się, że państwa NATO podejmą wtedy decyzję o rozszerzeniu Sojuszu. Mają też debatować o strategii walki z nowym zagrożeniem, jakim - zwłaszcza po 11 września - stał się terroryzm.
06:45