Zagrożone bezpieczeństwo w miastach organizujących Euro 2012. Po odejściu policyjnej kadry kierowniczej we Wrocławiu, planują to także szefowie kluczowych wydziałów w wielkopolskiej policji. MSW bagatelizuje informacje o rezygnacjach z pracy policjantów.
Raporty o odejście ze służby w komendzie wojewódzkiej w Poznaniu złożyli naczelnik i zastępca wydziału prewencji, czyli osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na Euro 2012 w tym mieście a także kilku innych naczelników różnych wydziałów. Z informacji przekazanych przez związki zawodowe policji, w sumie szeregi wielkopolskiej policji chce opuścić 400 funkcjonariuszy, czyli o 50 więcej niż w zeszłym roku.
Jako pierwsza o odejściach z wielkopolskiej policji informowała Gazeta Wyborcza Poznań
MSW bagatelizuje informacje o rezygnacjach z pracy policjantów. To są normalne odejścia związane z wysługą lat - tłumaczy rzeczniczka ministra Jacka Cichockiego Małgorzata Woźniak.
Wszystko wskazuje na to, że policjanci decydują się na odejścia ze służby ponieważ boją się zapowiadanych zmian w przepisach emerytalnych dla mundurowych. Teraz funkcjonariusz odchodzący na emeryturę dostaje świadczenie obliczane według ostatniego miesięcznego wynagrodzenia. Jeśli dostanie dodatek lub podwyżkę w ostatnim miesiącu pracy, to emerytura liczy mu się właśnie od tej sumy. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, część osób na kierowniczych stanowiskach w policji otrzymała propozycję odejścia właśnie po otrzymaniu takiej podwyżki. Małgorzata Woźniak przyznaje, że trwa kontrola w MSW, która już wykazała, że części policjantów podwyższono pensję w ostatnich miesiącach.
Kilka tygodni temu nowe szefostwo MSW i Komendy Głównej rozstało się z komendantem stołecznej policji. Za nim z komendy odeszli inni funkcjonariusze odpowiedzialni w ostatnim czasie za przygotowania do mistrzostw Euro 2012.