Będą kolejne rozmowy kontrolerów lotów z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Dziś prowadzący z Agencją spór kontrolerzy wysyłali sygnały, że dotychczasowe negocjacje zmierzają w złym kierunku. Agencja - jak twierdzili pracownicy - wycofywała się z części złożonych wcześniej obietnic.
Jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać, czy widmo paraliżu nad polskim niebem się oddaliło. Jedno jest jasne - dzisiaj w rozmowach nastąpił zwrot.
Po alarmie, który do mediów rozesłali kontrolerzy, do negocjacji powróciła prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i starała się rozwiać wątpliwości pracowników.
W tej chwili spór trwa między innymi o obowiązki kontrolerów po 57. roku życia, kodeks etyki oraz kwestie pojedynczych zmian.
"Wygląda na to, że w tym tygodniu będziemy mieli bardzo intensywne rozmowy, które, mam nadzieję, pozytywnie się skończą. Jesteśmy optymistami i chcielibyśmy, żeby wszystko latało, tym bardziej że czeka nas ogromny sezon" - mówiła reprezentująca kontrolerów Anna Garwolińska.
Rozmowy będą trwały przez tydzień. Obecne, czasowe porozumienie, które zapobiegło zamknięciu nieba w maju, obowiązuje do 10 lipca.
Jeśli do tego czasu nie uda się wypracować wspólnego stanowiska, kontrolerzy odejdą z pracy.