Państwowa Komisja Akredytacyjna może wstrzymać nabór studentów na dwa kolejne kierunki na Uniwersytecie Rzeszowskim: pedagogice i prawie. Niedawno taki los spotkał wychowanie fizyczne.
Źródłem problemów z jakimi boryka się uniwersytet jest chroniczny brak pieniędzy a co za tym idzie nikłe zainteresowanie wśród kadry profesorskiej pracą na rzeszowskiej uczelni. To z kolei wiąże się z ograniczonymi możliwościami kształcenia na poszczególnych kierunkach.
Aby ratować przed likwidacją kierunki cieszące się szczególnym wzięciem np. prawo, władze uniwersytetu musiały natychmiast wprowadzić pewne ograniczenia.
Zmniejszamy nabór na kierunkach pedagogicznych, ponieważ tutaj mamy niekorzystny stosunek liczby studentów do profesorów. Sytuacja na prawie nie jest najlepsza. Mieliśmy jedną habilitację w tym roku na prawie i tyle - mówi rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego Włodzimierz Bonusiak.
Jeżeli w dalszym ciągu nakłady na oświatę będą malały z roku na rok to takie uczelnie jak rzeszowska mogą nie wytrzymać konkurencji z prywatnymi szkołami wyższymi.
Foto Archiwum RMF
20:00