Prezydenci Polski i Litwy spotkali się w czwartek w Lublinie. Politycy podpisali m.in. deklarację o stosunkach dwustronnych w sprawie cyberbezpieczeństwa i przemysłów obronnych. Andrzej Duda wskazał, że "wracamy myślą i ideą do tej siły, która płynęła kiedyś ze współpracy obu narodów".

REKLAMA

Deklaracja i wspólna historia. "Póty byliśmy razem (...) póty Moskwa nie była w stanie nas pokonać"

Andrzej Duda i Gitanas Nauseda wystąpili również na wspólnej konferencji prasowej. Duda mówił o "umacnianiu w bardzo ścisłej współpracy" z Litwą sfery bezpieczeństwa, tak ważnej w czasach trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz hybrydowego ataku ze strony Białorusi. Podpisany w czwartek dokument nazwał jedynie "potwierdzającym nasze bliskie relacje".

#Lublin | Prezydenci Polski @AndrzejDuda i Litwy @GitanasNauseda zoyli dzi wizyt w Lublinie, gdzie podpisali Deklaracj o stosunkach dwustronnych.Dzi podpisalimy dokument o wsppracy, tylko potwierdzajcy nasze bliskie relacje - mwi Andrzej Duda, wskazujc na wano... pic.twitter.com/bw31KkLlXh

prezydentplSeptember 5, 2024

Podpisanie deklaracji odbywa się w roku 455. rocznicy zawarcia Unii Lubelskiej między Polską i Litwą. Przed konferencją prezydenci złożyli wieńce przed pomnikiem Unii Lubelskiej w Lublinie.

Póki byliśmy razem w tamtych latach, przed wiekami, póty Moskwa nie była w stanie nas pokonać - powiedział w Lublinie Andrzej Duda, który wskazał na chęć czerpania ze wspólnej historii Polski i Litwy.

Wracamy myślą i ideą do tej siły, która wtedy płynęła ze współpracy narodów, tak niezwykle ważnej wtedy dla utrzymania niepodległości, dla budowania potęgi organizmu wspólnego, państwowego w tej części świata - powiedział prezydent.

Duda o czerpaniu z ukraińskich doświadczeń wojennych

Głowa naszego państwa zaznaczyła także istotną rolę współpracy Polski i Litwy w kwestii Ukrainy.

Nasi sąsiedzi z Ukrainy wdrażają się w procedury NATO-wskie także poprzez służbę w litewsko-polsko-ukraińskiej brygadzie. Doskonalą się, jest wymiana doświadczeń - mówił prezydent.

Wcześniej w czwartek Duda i Nauseda spotkali się w Lublinie z dowództwem Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady LITPOLUKRBRIG im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego. Wielonarodowa Brygada składa się z pododdziałów Sił Zbrojnych Litwy, Polski i Ukrainy. Porozumienie o jej utworzeniu podpisano w 2014 r. w Warszawie, a ostatecznie brygada uformowała się na jesieni 2015 r.

To także dzisiaj wymiana doświadczeń, które płyną z obrony Ukrainy, z wojny na Ukrainie, gdzie ukraińscy oficerowie, żołnierze walczą na co dzień w obronie swojej ojczyzny i zbierają, w niesłychanych trudach i płacąc za to niebywałą cenę, doświadczenia walki z rosyjskim najeźdźcą, które są bezcenne - ocenił polski prezydent. Podkreślił znaczenie ukraińskich doświadczeń w kontekście budowania strategii obronnych, przygotowania procedur obronnych i udoskonalenia działań systemowych.

Ta współpraca ma ogromne znaczenie - zapewnił Duda.

Nauseda: Nasz wspólny głos przykładem dla innych naszych sojuszników

Andrzej Duda skorzystał z okazji, żeby pogratulować swojemu litewskiemu odpowiednikowi "wspaniałego zwycięstwa wyborczego" i życzyć udanych kolejnych pięciu lat prezydentury.

Nauseda z kolei wyraził zadowolenie, że swoją drugą kadencję rozpoczął od oficjalnej wizyty w Polsce. Przypomniał, że również pięć lat temu w pierwszą zagraniczną wizytę jako głowa państwa udał się do Polski.

Litewski prezydent podkreślił, że Polskę i Litwę łączą historia, ale i dramatyczne wyzwania współczesności.

W opinii polityka, nasz wspólny silny głos w sprawach najważniejszych dla regionu oraz całej Europy jest przykładem dla innych naszych sojuszników. Strategiczna współpraca Polski i Litwy nabiera dziś szczególnego znaczenia, gdy Rosja kontynuuje swoją niesprowokowaną i nieuzasadnioną, barbarzyńską, pełnoskalową militarną agresję przeciwko Ukrainie - stwierdził.

Dziś wraz z prezydentem Polski po raz kolejny zaapelowaliśmy do całej społeczności międzynarodowej, aby zwiększyła wysiłki na rzecz zapewnienia Ukrainie odpowiedniej pomocy w celu jej obrony. Wszyscy musimy zrozumieć, że reżim kremlowski nie zatrzyma się. Musimy go zatrzymać. Wspólnie z wolnym światem powinniśmy pomóc Ukrainie osiągnąć zwycięstwo - dodał.

Według prezydenta Nausedy Litwa i Polska są wierne swojej misji historycznej oraz "pozostają obrońcami cywilizacji europejskiej i jej wartości". Za waszą i naszą wolność - zakończył wystąpienie.

Wcześniej, w czwartek rano, prezydenci otworzyli Polsko-Litewskie Forum Biznesowe Sektora Obronnego w Warszawie. Nauseda wraz z małżonką od środy przebywa w Polsce z oficjalną wizytą.