Rozbieżności w relacjach policji i świadków na temat śmiertelnego postrzelenia w Warszawie obywatela Nigerii. Podczas rutynowej kontroli policji na targowisku jeden z handlujących podrabianymi towarami zaczął uciekać. Policjanci rzucili się w pościg i obezwładnili mężczyznę. Do tego momentu wersja Komendy Głównej ogólnie zgadza się z relacjami świadków. Relacje o tym, co było później, różnią się zasadniczo.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wśród osób, które po tragedii usłyszały zarzuty, są obywatele Nigerii, Indii i Kamerunu oraz osoby z polskimi dowodami osobistymi. Łącznie w związku ze sprawą zatrzymano 26 osób - usłyszały zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza i stawiania oporu przy interwencji.