Każdego dnia mordowany jest jeden Polak, a co sześć godzin gwałcona kobieta. W kilku minut w Polsce popełnianych jest sześć przestępstw kryminalnych. To kryminalny obraz Polski w 2006 roku - pisze "Dziennik".
W całym kraju w zeszłym roku popełniono 893 389 przestępstw kryminalnych (m.in. zabójstw, gwałtów, kradzieży i oszustw). Średnio co 53 sekundy zdarzało się jedno takie przestępstwo.
Naprawdę jest aż tak źle? Jeśli wierzyć statystykom, politykom i szefowi policji - nie. Zdaniem szefa MSWiA Ludwika Dorna, to najbezpieczniejszy dla Polaków rok od 17 lat.
Polacy takiego poczucia jednak nie mają, tym bardziej, że policjantów jest coraz mniej. W 2006 r. mundur zdjęło ponad 6 tys. funkcjonariuszy. Do policji przyjęto nieco ponad 3 tys. ludzi - czytamy w gazecie.