Jeśli zdarzy nam się, że podczas urlopu zachorujemy, wtedy od najbliższego lekarza bierzemy zwolnienie i jak najszybciej przesyłamy je pracodawcy. W tej sytuacji urlop zostaje wstrzymany. Jest jednak istotny wyjątek. Podczas urlopu nie przysługuje zwolnienie na dziecko.
Takie zwolnienie lekarskie nie przerywa biegu urlopu - tłumaczy Katarzyna Piecyk z Państwowej Inspekcji Pracy. Jeśli zachorujemy za granicą procedura wygląda bardzo podobnie. Wizyta u lekarza i wzięcie odpowiedniego dla danego kraju dokumentu.
Jeżeli wypoczywaliśmy na terytorium Unii Europejskiej, wówczas nie ma potrzeby tłumaczenia tego zwolnienia lekarskiego. Natomiast gdy wypoczywaliśmy w kraju, który nie należy do UE wówczas takie zwolnienie lekarskie musi być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego - mówi Katarzyna Piecyk. Dodaje, że przepisy nie precyzują kto za to tłumaczenie ma zapłacić. Zazwyczaj ten obowiązek spada jednak na pracownika.