Poznańska prokuratura chce warunkowego umorzenie postępowania przeciwko prezydentowi Gdańska. W marcu Paweł A. usłyszał zarzuty podawania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych.
Śledztwo zostało zamknięte. W przypadku warunkowego umorzenia sąd przesądza winę sprawcy. Może on umorzyć postępowanie i zobowiązać prezydenta do wpłaty określonej kwoty. Paweł A. w wyjaśnieniach potwierdził ustalenia prokuratury, wyraził żal, skruchę, przyznał, że niestarannie wypełnił oświadczenia - poinformowała prokurator Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Prokuratura skierowała wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na okres dwóch lat próby od uprawomocnienia się orzeczenia oraz zasądzenia od Pawła A. 40 tys. zł. Wnioskiem objęto pięć czynów - dodała.
Postawione w marcu przez prokuraturę zarzuty dotyczyły podania w złożonych oświadczeniach majątkowych nieprawdziwych danych co do posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości. Obejmowały lata 2010-2012. Paweł A. jako prezydent Gdańska zobowiązany był do złożenia oświadczeń majątkowych, z tego obowiązku się wywiązał, jednakże złożył fałszywe oświadczenia majątkowe, podając w nich nieprawdziwe dane - podała Grzeszczyk.
Prokurator poinformowała, że wniosek o warunkowe umorzenie postępowania złożył w listopadzie Paweł A.
Jeżeli czyn, jaki popełnia dana osoba nie jest zagrożony karą przekraczającą okres trzech lat i jeśli wina sprawcy nie budzi wątpliwości, a warunki osobiste sprawcy na to pozwalają, wówczas kieruje się taki wniosek. Wszystkie warunki zostały spełnione - podała prokurator.
Za popełnione czyny Pawłowi A. groziła kara do trzech lat więzienia.
W 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne zawiadomiło Prokuraturę Generalną o możliwości popełnienia przez prezydenta Gdańska przestępstwa związanego ze składanymi przez niego oświadczeniami majątkowymi. CBA skontrolowało oświadczenia majątkowe prezydenta z lat 2007-2012.
(mal)