Były szef CBA Paweł Wojtunik został prawomocnie oczyszczony z podejrzeń ujawnienia tajemnicy. Jak dowiedział się reporter RMF FM, prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie rzekomego ujawnienia byłemu ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu informacji o akcji CBA w jego resorcie.
To śledztwo było pretekstem pozbycia się Wojtunika ze stanowiska po ostatnich wyborach.
Śledczy - jak napisano w uzasadnieniu - nie znaleźli dowodów potwierdzających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Szukali ich od mniej więcej roku - a było to już drugie postępowanie w tej sprawie.
Poprzednie, które również zostało umorzone, polecił podjąć przełożony prokuratora prowadzącego sprawę. Tym razem decyzja jest ostateczna. Trzeba dodać, że po ostatnich wyborach minister koordynator specsłużb, jako główny powód odebrania Wojtunikowi dostępu do tajemnic podawał właśnie to śledztwo.
Prokurator przesłuchał kilkanaście osób, sprawdził materiały i one nie dały ponownie podstaw do tego, żeby zmienić status świadka - mówi adwokat Pawła Wojtunika, Antoni Kania-Sieniawski.
To postępowanie karne miało związek z wszczęciem i prowadzeniem, a ostatecznie odebraniem poświadczenia bezpieczeństwa. Myślę, że całkowite umorzenie postępowania powinno mieć kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia postępowania w sądzie administracyjnym - uważa Kania-Sieniawski.
Brak dostępu do tajemnic zmusił byłego szefa CBA do odejścia ze stanowiska przed upływem kadencji.
(ag)