Sąd nie uwzględnił wniosku o areszt dla byłego senatora PiS Waldemara B., podejrzanego o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna ma dozór policyjny i zakaz zbliżania się do świadków.
Nagranie pokazujące kierowcę, który ciągnie psa za samochodem, policja w Kościerzynie otrzymała od świadka zdarzenia. Zwierzę było przyczepione do samochodowego haka. Szybko ustalono, że kierowca to były senator PiS Waldemar B. Policjanci znaleźli na posesji polityka truchło czworonoga. Według wstępnych informacji, to ten sam pies, który był wleczony za autem Waldemara B.
61-letniemu Waldemarowi B. postawiono zarzut "znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem w ten sposób, że przywiązał zwierzę do haka holowniczego samochodu, ruszył i zwiększając prędkość, tak że pies nie nadążył, przewrócił się i był ciągnięty".
Sekcja zwłok zwierzęcia wykazała, że doznało ono "obrażeń narządów wewnętrznych skutkujących niewydolnością krążeniowo-oddechową", w następstwie których straciło życie.
Jak informowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Waldemar B. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Składając wyjaśnienia przedstawił odmienne motywy swojego zachowania - dodała. Prokurator podjął decyzję o skierowanie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, albowiem zachodzi też konieczność sprawdzenia przedstawionej przez podejrzanego w toku przesłuchania linii obrony - wyjaśniała.
Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem byłemu senatorowi grozi do pięciu lat więzienia.
Waldemar B. był w ostatnim czasie przedstawicielem ministra rolnictwa i rozwoju wsi w Społecznej Radzie Doradztwa Rolniczego przy Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Lubaniu. Organizuje ona m.in. szkolenia dla rolników dotyczące dobrostanu i ochrony zwierząt.
Jak usłyszał dziennikarz RMF FM w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, szef resortu Grzegorz Puda zdecydował o odwołaniu B. z funkcji członka Rady Społecznej.
Waldemar B. w wyborach parlamentarnych w 2015 uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W lutym 2018 r., po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych, został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii i został senatorem niezrzeszonym.
W wyborach w 2019 r. Waldemar B. starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu.