Dwa lata więzienia w zawieszeniu oraz dwuletni zakaz prowadzenia treningów piłkarskich. Taki wyrok usłyszał w sądzie we Wrocławiu były selekcjoner polskich piłkarzy. Janusz W. odpowiadał za ustawianie wyników spotkań klubu Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

REKLAMA

Sąd nie miał wątpliwości, że Janusz W., który wcześniej przyznał się do winy, działał z premedytacją.

Oskarżony składał dodatkowe wyjaśnienia, prostował zeznania złożone w okresie przygotowawczym i przyznał się do popełnionych czynów - mówiła sędzia.

Zamiast trenować zawodników, za pieniądze ustawiał wyniki spotkań. Chodzi o rozgrywki w sezonie 2003 - 2004 w których Świt Nowy Dwór Mazowiecki walczył o utrzymanie się w pierwszej lidze.

W akcie oskarżenia prokuratura postawiła Januszowi W. szesnaście zarzutów korupcyjnych. Od kwietnia do czerwca 2004 r., gdy był trenerem Świtu Nowy Dwór, skorumpował lub próbował przekupić kilkadziesiąt osób, które miały wpływ na bezpośrednie mecze tej drużyny lub rywalizację innych zespołów, walczących o utrzymanie w I lidze piłkarskiej.

Sędziowie, obserwatorzy i zawodnicy otrzymywali za przychylność po kilkadziesiąt, a w niektórych przypadkach nawet kilkaset tys. zł. Nie wszyscy godzili się na korupcję, np. trzech zawodników Górnika Polkowice, który walczył ze Świtem Nowy Dwór o utrzymanie w lidze, odmówiło sprzedania meczu za kwotę 500 tys. zł.

Były selekcjoner nie przyszedł do sądu. Jego obrońca zapowiedział, że Janusz W. historię korupcji w polskiej piłce opisze wkrótce w książce.

Był też posłem na Sejm...

Janusz W. w 1992 r. zdobył z reprezentacją Polski wicemistrzostwo olimpijskie. W latach 1997-99 był selekcjonerem kadry narodowej seniorów. Był trenerem czołowych polskich klubów; pracował też za granicą m.in. z reprezentacją olimpijską Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od 2005 r. przez dwie kadencje był posłem na Sejm wybranym z listy Samoobrony. Ma 61 lat.

Zarzuty dla 450 osób

Do tej pory Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu sporządziła kilkadziesiąt aktów oskarżenia dotyczących korupcji w polskiej piłce nożnej. W sumie zarzuty usłyszało ponad 450 osób - piłkarzy, sędziów, obserwatorów i działaczy piłkarskich, a skazanych w różnych procesach w sumie zostało ponad 300 osób.

(acz)