30 czerwca 1943 r. w Warszawie Gestapo aresztowało w wyniku zdrady gen. Stefana Roweckiego "Grota", Komendanta Głównego AK. Tego samego dnia przetransportowano go do Berlina, a następnie osadzono w KL Sachsenhausen, gdzie został zamordowany tuż po wybuchu powstania warszawskiego. W czasie okupacji Niemcy umieścili Roweckiego na pierwszym miejscu listy poszukiwanych Polaków.

REKLAMA

"Grot" był symbolem, był wodzem tajemniczym, który z podziemia kierował walką całego narodu. Ci, którzy go znali bliżej i którzy się z nim stykali bezpośrednio w pracy, cenili niezmiernie jego rzadkie walory, predestynujące go na przywódcę, wielką indywidualność i nieprzeciętny umysł. (...) Stworzył on organizację o rozmiarach dotąd nie spotykanych i wprowadził zgoła nie znane przedtem metody walki - tak pisał o gen. Roweckim jego następca na stanowisku dowódcy Armii Krajowej gen. Tadeusz Bór - Komorowski. (T. Bór-Komorowski "Armia podziemna")

Stefan Rowecki urodził się 25 grudnia 1885 r. w Piotrkowie Trybunalskim w rodzinie urzędniczej o tradycjach szlacheckich i niepodległościowych.

W 1906 r. rozpoczął naukę w polskim gimnazjum w Piotrkowie. Okres ten był początkiem jego działalności niepodległościowej. Wiosną 1911 r. założył pierwszy w rodzinnym mieście i jeden z pierwszych na ziemiach polskich tajny zastęp skautowy.

Jesienią roku 1912 Rowecki przeprowadził się do Warszawy i rozpoczął naukę w Szkole Mechaniczno-Technicznej H. Wawelberga i S. Rotwanda na Wydziale Elektrycznym. Na początku 1913 r. został oficjalnie przyjęty do Polskich Drużyn Strzeleckich (PDS), w których przyjął pseudonim "Radecki".

Rowecki walczył w Legionach

Po wybuchu I wojny światowej Rowecki wstąpił do Legionów Polskich, służąc w 1 i 5 pułku piechoty. Efektem jego walecznej postawy były rany odniesione m.in. pod Klimontowem (1915) oraz w rejonie Maniewicz w czasie odwrotu spod Kostiuchnówki (1916).

Po tzw. kryzysie przysięgowym w Legionach został w sierpniu 1917 r. internowany przez Niemców w Beniaminowie.

W styczniu 1918 r. Rowecki wstąpił do zorganizowanej przez Niemców Polskiej Siły Zbrojnej, gdzie został instruktorem w Szkole Podchorążych w Ostrowii Mazowieckiej.

Od końca roku 1918 do wiosny 1919 r. pełnił funkcję wykładowcy na kursie fortyfikacyjno-saperskim w Modlinie, później studiował w Szkole Wojennej Sztabu Generalnego.

W czasie kursu odbył staż w Centralnej Szkole Podoficerskiej Kawalerii w Przemyślu. Po odebraniu dyplomu otrzymał nominację na szefa sekcji wyszkolenia Oddziału I Naczelnego Dowództwa.

Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r., podczas której wsławił się zręcznym wyjściem z sowieckiego okrążenia w rejonie Łucka. W tym okresie Rowecki był także szefem Oddziału II Dowództwa Frontu Południowo-Wschodniego, a potem Grupy Uderzeniowej gen. Edwarda Rydza-Śmigłego.

Po zakończeniu działań wojennych Rowecki objął stanowisko szefa sekcji planów oraz zastępcy szefa Oddziału III Naczelnego Dowództwa. Następnie uczestniczył w kursie Wyższej Szkoły Wojennej, po ukończeniu którego kontynuował działalność w Oddziale IIIa Biura Ścisłej Rady Wojennej jako szef sekcji planów i sekcji ogólnej. Na przełomie 1922 i 1923 r. odbył kilkumiesięczny staż w jednostce liniowej, którą był 41. pułk piechoty w Suwałkach.

Z jego inicjatywy pojawił się "Przegląd wojskowy"

Od 1923 do 1926 r. kierował Wydziałem Naukowo-Wydawniczym Wojskowego Instytutu Naukowo-Wydawniczego. Z jego inicjatywy w 1924 r. zaczął ukazywać się "Przegląd Wojskowy". Rowecki zasiadał również w komitetach redakcyjnych "Bellony", "Sapera i Inżyniera Wojskowego" oraz "Przeglądu Kawaleryjskiego". Angażował się także w działalność Towarzystwa Wiedzy Obronnej, gdzie często występował z wykładami. Z zainteresowaniem śledził myśl wojskową, tłumaczył prace rosyjskie, niemieckie i francuskie.

Podczas zamachu majowego w 1926 r. zachował neutralność. We wrześniu tego roku nominowany został na pierwszego oficera sztabu Inspektoratu Armii gen. Józefa Rybaka. W 1926 r. mianowano go podpułkownikiem dyplomowanym.

W 1930 r. Rowecki został dowódcą 55. pułku piechoty w Lesznie. Na początku 1936 r. przejął dowództwo Brygady Korpusu Ochrony Pogranicza "Podole". W 1938 r. objął funkcję zastępcy dowódcy 2. Dywizji Piechoty Legionów w Kielcach.

W 1939 r. wziął udział w kursie organizowanym dla wyższych dowódców w Toruniu. Po jego ukończeniu w czerwcu tego roku powierzono mu misję formowania Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej.

W czasie kampanii polskiej w 1939 r. Brygada pod jego dowództwem brała udział w walkach w rejonie środkowej Wisły i na Lubelszczyźnie, wchodząc w skład Armii "Lublin". Po kapitulacji armii, która nastąpiła w rejonie Tomaszowa Lubelskiego 20 września, Rowecki przedostał się do Warszawy.

Na początku października 1939 r. został szefem sztabu i zastępcą dowódcy Służby Zwycięstwu Polski (SZP). W konspiracji używał pseudonimów "Jan", "Grabica", "Tur", "Inżynier", "Rakoń", "Kalina", "Dulęba" i "Grot".

Od stycznia 1940 r. pełnił funkcję Komendanta Obszaru nr 1 (Warszawa) Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), który powołano w miejsce SZP. W marcu tego roku objął formalnie stanowisko Komendanta ZWZ na obszarze okupacji niemieckiej, w tym samym czasie podporządkowany mu został również teren okupacji sowieckiej. W maju mianowany został generałem brygady.

Od 30 czerwca 1940 r. był Komendantem Głównym ZWZ.

W grudniu 1940 r. z polecenia Roweckiego w Biurze Informacji i Propagandy utworzono specjalną komórkę "N", która w październiku 1941 r. została przekształcona w Samodzielny Podwydział N, zwany "Akcją N", zajmujący się dywersją, wojną psychologiczną i propagandą wymierzoną przeciwko Niemcom.

Latem 1941 r. utworzył organizację dywersyjną "Wachlarz".

Z jego inicjatywy doszło do połączenia najważniejszych organizacji konspiracyjnych w kraju w jednolite wojsko podziemne - Armię Krajową. 14 lutego 1942 r. został jej Komendantem Głównym. Był przeciwny współpracy z komunistami z Polskiej Partii Robotniczej.

Od 1942 r., kiedy uzyskał zgodę na prowadzenie ograniczonej walki zbrojnej, nadzorował przygotowanie planu powstania powszechnego. Od 7 grudnia 1942 r. pełnił również funkcję Delegata Ministra Obrony Narodowej w Kraju.

Gestapo poszukiwało Roweckiego

Gestapo przywiązywało dużą wagę do jego aresztowania - powstała specjalna komórka zajmująca się wyłącznie poszukiwaniem przywódców podziemia, która posiadała jego rysopis i dane osobowe. Sam Rowecki nie był zwolennikiem ścisłej konspiracji i chociaż zgodził się na ochronę osobistą wywiadu AK, ograniczył ją do spotkań służbowych - w terenie poruszał się bez obstawy.

30 czerwca 1943 r. został aresztowany w warszawskim mieszkaniu przy ul. Spiskiej. Następnie przewieziono go do Berlina, gdzie odrzucił niemiecką propozycję współdziałania. W połowie lipca 1943 r. umieszczono go w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen w budynku dla ważnych więźniów. Dokładne okoliczności jego śmierci i miejsce pochówku do dziś nie są znane.

Jak wynika z ustaleń śledztwa IPN gen. Rowecki został zamordowany między 2 a 7 sierpnia 1944 roku na specjalny rozkaz szefa SS Heinricha Himmlera. Jego egzekucję przeprowadzono prawdopodobnie na terenie krematorium obozu w Sachsenhausen.

Wszystkie zebrane przez IPN materiały dowodowe wskazują, że szef SS Heinrich Himmler polecił komendantowi obozu w Sachsenhausen Antonowi Kaindlowi oraz komendantowi podobozu Zellenbau Kurtowi Eckariusowi natychmiastowe wykonanie egzekucji. Nie ma jednak na to bezpośredniego dowodu w postaci dokumentu zawierającego treść rozkazu, który byłby podpisany przez samego szefa SS.

Roweckiego zdradzili agenci Gestapo w AK

Rowecki został wydany Niemcom przez agentów Gestapo w wywiadzie AK - Blankę Kaczorowską, Eugeniusza Świerczewskiego i Ludwika Kalksteina.

Według Biuletynu IPN (2004 r.) Kalkstein walczył jako esesman w powstaniu warszawskim. Po zakończeniu wojny mieszkał w Krakowie, Koszalinie, Chorzowie i Szczecinie. W czerwcu 1949 r. został zatrzymany podczas próby ucieczki na Zachód. Krótko potem został agentem szczecińskiego UB o kryptonimie "Granica". Po roku został jednak "wyeliminowany z sieci" z powodu "wyjazdu w nieznanym kierunku". Kalksteina aresztowano ponownie w 1953, a w 1954 r. skazano na dożywocie. Zwolniono go w lipcu 1965 r., co wywołało oburzenie dawnych żołnierzy AK.

Zaraz po zwolnieniu Kalkstein - jak wynika z akt SB - "zaoferował chęć dalszej współpracy z MSW na dowolnie wybranym przez nas odcinku" (nie wiadomo, czy tę propozycję przyjęto). W latach 70. Kalkstein pracował na fermie drobiu w podwarszawskim Mysiadle. W 1980 r. dostał dowód osobisty na nazwisko Edwarda Ludwika Stolińskiego-Ciesielskiego. W 1982 r. wyjechał do Francji. Prawdopodobnie już nie żyje.