Policja z Bydgoszczy sprawdza monitoring po wczorajszych zamieszkach podczas meczu tamtejszego Zawiszy z Widzewem Łódź. Na razie zatrzymano 17 pseudokibiców; policja szuka kolejnych chuliganów. Prawdopodobnie jutro usłyszą zarzuty.
We wczorajszych zamieszkach brało udział ponad 6 tysięcy osób. Co ciekawe, byli wśród nich nie tylko fani Widzewa i Zawiszy, ale też kibice drugiego łódzkiego klubu - ŁKS.
W drugiej połowie meczu, grupa ok. 600 kibiców, którzy nie posiadali biletów na spotkanie, próbowała wedrzeć się na trybuny. Chwilę później gorąco zrobiło się też wewnątrz stadionu. W ruch poszły kamienie i płyty chodnikowe.
Sytuacja uspokoiła się dopiero, gdy policja użyła broni gładkolufowej. W starciach rannych zostało trzech policjantów. Uszkodzono też cztery radiowozy.
(abs)