Jerzy Buzek ma na razie największe szanse na objęcie ważnego międzynarodowego stanowiska ze wszystkich polskich kandydatów – ustaliła nieoficjalnie korespondentka RMF FM. Premier Donald Tusk przekonał szefa partii europejskich chadeków do poparcia kandydatury Buzka na stanowisko przewodniczącego europarlamentu.

REKLAMA

Buzek robi bardzo dobre wrażenie, ma realne szanse - powiedział Wilfried Martens. Dodał, że ostateczna decyzja o wystawieniu Buzka należy jednak do całej grupy chadeckiej. Z kolei spotkanie Donalda Tuska z premierem Danii, kontrkandydatem Radosława Sikorskiego na stanowisko szefa NATO może oznaczać tylko jedno: Sikorski traci, trzeba więc uzyskać coś od Duńczyków w zamian za obietnicę, że nie zablokujemy ich kandydata.

„Czarną polewkę” otrzymał natomiast Cimoszewicz. Od Belgów premier usłyszał, że ich kandydat na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy ma najmocniejsze karty i zyskał największe poparcie.