220 razy interweniowali strażacy na Mazowszu w związku z burzami. Nawałnice przeszły także nad woj. świętokrzyskim. Tam do wieczora strażacy interweniowali ponad 50 razy. Skutkiem burz są awarie energetyczne. Bez prądu jest odpowiednio 35 834 oraz 1 780 odbiorców - podał wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz
Ze względu na warunki pogodowe do godz. 21 na Mazowszu strażacy interweniowali 220 razy. Najczęściej do zdarzeń wyjeżdżano w powiecie otwockim (25 interwencji) i w Warszawie (24 interwencje).
Strażacy byli wzywani głównie do podtopień i usuwania połamanych gałęzi oraz przewróconych drzew.
W miejscowości Kozinki (pow. radomski, gm. Zakrzew) prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Nikt nie został ranny.
Z kolei w woj. świętokrzyskim strażacy interweniowali ponad 50 razy w związku z intensywnymi burzami, które wieczorem przeszły nad województwem.
Najwięcej interwencji dotyczyło usuwania z dróg powalonych konarów drzew. W Stopnicy, na drodze krajowej nr 73, na odcinku Busko-Zdrój-Pacanów powalone drzewo blokowało przejazd na trasie.
Strażacy pomagali także zabezpieczyć częściowo zerwane dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. W miejscowości Lechów w gminie Bieliny (pow. kielecki) silny wiatr uszkodził dachy na trzech budynkach gospodarczych oraz jednym domu.
Najwięcej zgłoszeni dotyczyło powiatów: kieleckiego, buskiego, koneckiego i jędrzejowskiego.
"Awarie energetyczne występują na terenie woj. mazowieckiego - 35 834 odbiorców bez prądu i woj. świętokrzyskiego - 1 780. Prace naprawcze trwają. Na terenie woj. świętokrzyskiego pokrycia dachowe zostały uszkodzone na 4 budynkach mieszkalnych i 19 gospodarczych" - napisał na Twitterze Świszcz.