Seria tragicznych wypadków na Mazowszu. W ciągu kilkudziesięciu minut zginęło w nich aż 6 osób. Jak twierdzą policjanci, przyczyną tych wszystkich tragicznych zdarzeń była gwałtowna śnieżna burza, która przechodziła nad województwem.
Padający śnieg ograniczał widzialność do kilkunastu metrów. Nawierzchnia dróg w jednej chwili zrobiła się wyjątkowo śliska.
Trzy osoby zginęły w wypadku na drodze krajowej nr 7 w okolicach Mławy na Mazowszu. Ciężarówka zderzyła się czołowo z samochodem osobowym. Doszło do pożaru osobówki. Wszystkie trzy osoby podróżujące tym pojazdem zginęły.
Droga jeszcze kilka godzin będzie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy.
Mniej więcej w tym samym czasie w okolicach Ostrowi Mazowieckiej na drodze wojewódzkiej nr 627 także w czołowym zderzeniu ciężarówki z busem zginęli kierowca i pasażer busa.
Koło Ostrołęki z powiatowej drogi wypadła osobowa toyota i uderzyła w drzewo. Zginęła kierująca samochodem kobieta.
W Sochaczewie ciężarówka na pasach potrąciła 14-latkę. Dziecko śmigłowcem przetransportowano do szpitala.