Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu kolejnej osoby w związku z incydentami na tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. To 27-latek pochodzący z Białegostoku.
Wsppraca policjantw @Policja_KSP i @podlaskaPolicja pozwolia na ustalenie tosamoci i zatrzymanie 27-latka poszukiwanego w zwizku z 11.XI.Pochodzcy z Biaegostoku, zamieszkay w W-wie mczyzna ma zarzuty z art 254 kk kwalifikowane jako czyn o charakterze chuligaskim. pic.twitter.com/Qws0ozPjFF
Policja_KSPNovember 20, 2020
Policja podała, że zatrzymany mężczyzna to 27-latek, który pochodzi z Białegostoku, ale mieszka w Warszawie. "Ma zarzuty z art. 254 kk kwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim" - wyjaśniono. Nie sprecyzowano jednak, czego dokładnie dopuścił się 27-latek. Art. 254 kk dotyczy udziału w zbiegowisku.
11 listopada ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Choć - zgodnie z zapowiedziami organizatorów - miał być zmotoryzowany, wielu uczestników brało w nim udział pieszo. Podczas marszu doszło do starć z policją, które miały miejsce m.in. w rejonie ronda de Gaulle'a. Rzucona raca wywołała też pożar mieszkania w al. 3 Maja.
Komenda Stołeczna Policji przekazywała, że "grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwo innych ludzi". Do działań ruszyły pododdziały zwarte, które użyły środków przymusu bezpośredniego - gazu łzawiącego i broni gładkolufowej.