Fińskie śmieci wracają do domu – zatrzymany miesiąc temu na granicy z Litwą transport odpadów zostanie odesłany z powrotem. Tak zdecydował Główny Inspektor Ochrony Środowiska.
Zatrzymane miesiąc temu w Budzisku 17 ton m.in. papieru, ścinków drewna, plastiku miało trafić do jednej z firm w Białymstoku. Nie wiadomo jednak, co miało się z nimi stać, kierowca zaś nie miał zezwolenia na przewożenie śmieci. To wzbudziło zainteresowanie celników.
Transport odpadów z Finlandii był pierwszym tego typu, zatrzymanym przez celników na przejściach granicznych w północno-wschodniej Polsce.