Prokuratura Rejonowa w Lubinie na Dolnym Śląsku skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie gwałtu zbiorowego, do jakiego doszło we wrześniu zeszłego roku. Oskarżeni to dwaj przyrodni bracia z okolicznej wsi Czerniec: 33-letni Arkadiusz Ch. i 25-letni Przemysław K. oraz 21-latek z Raszówki - Mateusz Sz. Dodatkowo Arkadiusz Ch. odpowie za usiłowanie zabójstwa dziewczyny.
Do zdarzenia doszło między 4:00 a 5:00 nad ranem 5 września 2014 roku. Trzej oskarżeni, trzej inni mężczyźni oraz dwie kobiety pili razem alkohol pod marketem w Lubinie. Widział to policjant i zwrócił im uwagę. Grupa rozeszła się.
Pokrzywdzona kobieta, koleżanka przyrodnich braci jeszcze ze szkoły, poszła z nimi w kierunku garaży przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. W pewnym momencie mężczyźni zażądali od niej stosunku oralnego, a kiedy odmówiła, zaczęli ją bić i kopać. Potem zdarli z niej ubranie i - jak czytamy w komunikacie prokuratury - kilkakrotnie doprowadzili do obcowania płciowego.
Kobieta straciła przytomność. Arkadiusz Ch. przestraszył się, że kiedy się ocknie, pójdzie na policję. Chwycił za 4-kilogramowy kamień i rzucił nim w głowę kobiety. Miał przy tym powiedzieć, że kobietę trzeba "skasować", bo wszystko powie. Potem wszyscy uciekli.
Brutalne pobicie zakończyło się dla kobiety stłuczeniem mózgu i złamaną kością oczodołu.
Wkrótce bandyci zostali zatrzymani. Arkadiuszowi Ch. za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Pozostałym oskarżonym za gwałt zbiorowy do 15 lat więzienia.
Źródło Prokuratura Okręgowa w Legnicy (j.)