Aż pięć milionów złotych dostanie Biuro Ochrony Rządu na ochronę szczytu klimatycznego, który odbędzie się w listopadzie w Warszawie - dowiedział się reporter RMF FM Konrad Piasecki. To wyłącznie wydatki na dodatkowy sprzęt, samochody, systemy przepustkowo-informatyczne czy paliwo.
Biuro Ochrony Rządu wzięło na siebie wszelkie koszty osobowe związane z ochroną szczytu. 5 milionów złotych to pozostałe wydatki, które ma sfinansować resort środowiska.
Przedstawiciele służby tłumaczą, że ONZ stawia przed Polakami bardzo wysokie wymagania. By im sprostać, Biuro musi kupić choćby dodatkowy sprzęt pirotechniczny i samochody, którymi będzie się go przewozić. Trzeba też stworzyć system, który wydzieli na Stadionie Narodowym specjalne strefy. Dostęp do nich będą mieli poszczególni uczestnicy szczytu.
Wydatki BOR na listopadowy szczyt klimatyczny są dużo wyższe niż te sprzed 5 lat. Koszty ochrony konferencji zorganizowanej w Poznaniu wynosiły 3,5 miliona złotych.