Osama bin Laden był w Tora Bora we wschodnim Afganistanie w listopadzie 2001 roku, gdy Amerykanie rozpoczęli bombardowania tych terenów. Saudyjczyk uciekł, ponieważ USA nie wysłało tam wojsk lądowych. Takie wnioski zawiera raport sporządzony przez amerykański wywiad dla administracji prezydenta George W. Busha.

REKLAMA

Fragmenty raportu cytuje dziennik „Washington Post”. Wnioski opierają się na zeznaniach schwytanych członków al-Qaedy oraz informacji uzyskanych z podsłuchu. Bin Laden miał uciec z Tora Bora w pierwszej dekadzie grudnia. Według raportu, winą za wymknięcie się najpilniej poszukiwanego terrorysty świata obarczyć trzeba generała Tommy Franksa, dowodzącego operacją wojskową USA w Afganistanie. Franks przecenił obietnice afgańskich komendantów, którzy mieli złapać Ladena i nie wysłał do Tora Bora wojsk lądowych.

15:40