Sąd aresztował 37-letniego mężczyznę, który w święta podpalił szopkę bożonarodzeniową w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Straty oszacowano na 15 tysięcy złotych.

REKLAMA

Mężczyzna przyszedł do kościoła w czwartek rano, następnie podszedł do szopki i za pomocą zapalniczki podpalił ją. Na szczęście ogień zdołano ugasić. 37-latek został zatrzymany kilkanaście godzin po tym zdarzeniu, gdy ponownie wszedł do katedry.