Drożejący gaz może zahamować likwidację kopciuchów w domach prywatnych i komunalnych. Samorządy z przerażeniem patrzą na rachunki za ogrzewanie szkół i domów kultury - pisze "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Jak pisze gazeta, średnio o 174 zł miesięcznie netto, czyli o ponad 2 tys. zł rocznie, wzrosną tegoroczne rachunki za ogrzanie domu gazem i podgrzewanie wody - wynika z wyliczeń Urzędu Regulacji Energetyki, to o 58 proc. więcej niż w 2021 r.

"Rachunki za gazowe ciepło w mieszkaniach będą niższe niż w domach, ale i tak podniosą się o ponad połowę. Drastyczny wzrost cen może zahamować walkę ze smogiem w miastach i likwidację kopciuchów - ostrzegają samorządowcy" - czytamy.

Jest nadzieja

Samorządowcy mają jeszcze nadzieję, że proces eliminacji pieców na paliwa stałe się nie zatrzyma, bo w większości regionów obowiązują uchwały antysmogowe, które wymuszają wymianę starych pieców na ekologiczne.

Choć nie wiadomo, ile osób zdecyduje się w tym roku na ogrzewanie gazowe - zastrzega, cytowany w "Rz" Włodzimierz Tutaj z Urzędu Miasta w Częstochowie.

Równolegle do dodatków osłonowych w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej miasta oferują mieszkańcom programy wsparcia, które mają pokryć różnicę w rachunkach za prąd czy gaz - poinformowano.