Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, która ma wprowadzić instytucję kontroli badań technicznych pojazdów - poinformował po wtorkowym posiedzeniu rządu wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Rada Ministrów przyjęła (...) projekt ustawy, który jest kolejną odsłoną walki o większe bezpieczeństwo w ruchu drogowym. (...) Kładziemy nacisk na lepszy stan techniczny pojazdów i wprowadzamy do polskiego systemu prawnego instytucję kontroli badań technicznych - powiedział Weber.
Wyjaśnił, że kontrole badań będą prowadzone przez Transportowy Dozór Techniczny.
Przyznał, że obecnie, zgodnie z danymi z Centralnej Ewidencji Pojazdów, ponad 300 tys. badań pojazdów realizowanych jest z opóźnieniem co najmniej 30 dni.
Chcemy zlikwidować tę patologię i wprowadzić, za pośrednictwem Transportowego Dozoru Technicznego, większą jawność i większą kontrolę jakości badań technicznych. Chcemy też, aby same Stacje Kontroli Pojazdów, realizowały swój obowiązek zgodnie z prawem - powiedział Weber.
Dodał, że wprowadzona zostanie możliwość ponownego badania kontrolnego w sytuacji, kiedy właściciel pojazdu nie jest zadowolony z wyniku tego pierwszego, czyli wtedy, gdy samochód takiego badania kontrolnego nie przeszedł.
Jak wyjaśnił, kolejne badanie byłoby wykonywane przy udziale inspektorów Transportu Drogowego.
Weber podkreślił, odnosząc się do wcześniejszych spekulacji pojawiąjących się w mediach, że rząd nie zamierza podnieść stawek za badania techniczne pojazdów.
Jak podano w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, dzięki nowelizacji stworzony zostanie nowy system egzaminowania i szkolenia dla kandydatów na diagnostów i diagnostów.
Za organizowanie i przeprowadzanie egzaminów dla kandydatów na diagnostów odpowiedzialny będzie dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.