Po wyborach parlamentarnych w Polsce strategia naszego kraju wobec Unii Europejskiej nie zmieni się - zapewniał minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski przedstawicieli Unii. Szef polskiej dyplomacji po raz ostatni, sprawując swą funkcję, uczestniczył w spotkaniu szefów dyplomacji Piętnastki.
Minister zapewniał swoich rozmówców, że nowy rząd, którzy będzie miał większość w sejmie, będzie zdolny do szybkiego podejmowania decyzji. „Mocny rząd może sobie na wiele pozwolić, słaby rząd na niezbyt wiele” – mówił Bartoszewski. Opowiedział się również za elastycznością w rozmowach z Unią Europejską, której mniejszościowemu rządowi brakowało. Wyraził opinię, że nowemu rządowi będzie trochę łatwiej prowadzić rozmowy z Piętnastką, gdzie w dziewięciu stolicach rządy prowadzą demokraci. Spotkanie z unijnymi ministrami było również okazją do podsumowania. Pytany o sukcesy i porażki w stosunkach z Unią, powiedział, że nigdy nie wierzył, że pod przewodnictwem Szwecji zamkniemy 11 rozdziałów negocjacyjnych. Ujawnił także, że pomógł pogodzić się zwaśnionym Belgii i Austrii, gdy w tym drugim kraju do władzy doszli prawicowi nacjonaliści.
Foto Archiwum RMF
20:15