Wieloryb nie zna granic. Jeszcze kilka dni temu humbak pływał u wybrzeży Polski, w sobotę widziano go na północ od Bornholmu. Później jednak przepadł jak kamień w wodę po to, by wyłonić się u wschodnich wybrzeży wyspy Rugia; wczoraj widzieli go turyści w miejscowości Lohme. Co zrobi dalej?
Trudno przewidzieć. Na dobrą sprawę, nie wiemy, co może zrobić – przyznaje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM doktor Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Według niego wieloryb może wrócić jeszcze na polskie wody. Wszak nie jest daleko od naszej granicy – wyjaśnia. Wieloryb może tę odległość pokonać w pięć godzin. Ale równie dobrze humbak może zawrócić, i tyle go zobaczymy.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wygląda na to, że humbak jest wyjątkowo nieprzewidywalny. Wiemy, gdzie był, ale nie wiemy, gdzie będzie. Jakie miejscowości humbak odwiedził w Polsce. Oto mapa: