Akcje odwetową w Afganistanie prowadzą na razie sami Amerykanie wraz z Brytyjczykami. Ambasadorowie Sojuszu Północnoatlantyckiego po zakończonym posiedzeniu pozytywnie odpowiedzieli na prośbę Amerykanów i zadecydowali o wysłaniu pięciu samolotów wczesnego ostrzegania typu AWACS do Afganistanu.
Te samoloty obsługiwane przez międzynarodowe załogi mają zastąpić samoloty amerykańskie, które zostaną wysłane do Afganistanu. Natowskie AWACS-y będą chronić amerykańską przestrzeń powietrzną. Zapadła również decyzja wojskowa o przemieszczeniu się natowskich okrętów i krążowników we wschodnią cześć Morza Śródziemnego. Flota i ruchy tej floty mają być demonstracją siły w regionie. Akcja w Afganistanie nadal jednak nie jest akcją NATO. Niektórzy twierdzą, że Amerykanie po pierwsze nie chcą się dzielić wszystkimi informacjami z sojusznikami w obawie przecieków, a po drugie Waszyngton chce zachować kontrolę nad decyzjami. Posłuchaj relacji brukselskiej korespondentki RNF Katarzyny Szymańskiej-Borgignon:
foto: źródło US-Air Force
13:25