Policjanci zatrzymali 39-letniego Marcina P., który w piątek zaatakował kierownika pociągu ostrym narzędziem. Napastnik pociął mu twarz.
Do ataku doszło w miniony piątek w pociągu relacji Warszawa - Kijów. Kierownik składu zwrócił uwagę pasażerowi, który w przedziale trzymał nogi na kanapie. Doszło do kłótni. 39-latek zaatakował kolejarza ostrym narzędziem.
Podczas napaści pociąg stał na dworcu Warszawa Centralna. Agresywny mężczyzna uciekł, a na miejsce przyjechała policja.
Wstępne ustalenia pozwoliły na sporządzenie rysopisu sprawcy. Dzięki relacjom świadków zdarzenia oraz zapisowi kamer monitoringu, jak również dobremu rozpoznaniu środowisk przestępczych kryminalni tutejszej jednostki szybko zawęzili krąg podejrzanych - powiedział Artur Wojdat z Komisariatu Kolejowego Policji.
PRZECZYTAJ: Atak na porodówce. Mężczyzna rzucił się na trzy pielęgniarki i dwie pacjentki
Policjanci ustalili, że sprawca ataku może mieszkać w jednej z podwarszawskich miejscowości, i poprosili o pomoc pobliskie jednostki policji. Informację zwrotną otrzymaliśmy od Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, której policjanci powiązali ze sobą fakty i ustalili, że jest to doskonale im znany ze swojej działalności przestępczej 39-letni Marcin P. - podał Wojdat.
39-latek został zatrzymany w poniedziałek. Usłyszał zarzut "naruszenia czynności narządu ciała" na ponad 7 dni. Grozi za to do lat 5 więzienia.