Na trzy miesiące trafił do aresztu 35-letni wychowawca świetlicy środowiskowej w Oświęcimiu w Małopolsce. Mężczyzna jest podejrzany o molestowanie seksualne nieletnich.
Jak dotychczas ustalono, ofiarami pedofila byli dwaj chłopcy w wieku 13 i 14 lat. Przychodzili na zajęcia do świetlicy, w której pracował mężczyzna. Momenty pedofilskich zachowań z udziałem dzieci miał utrwalać, prawdopodobnie przy pomocy telefonu komórkowego - podaje portal faktyoswiecim.pl.
O przestępstwie zawiadomiła prokuraturę matka jednego z molestowanych chłopców.
Wychowawca usłyszał trzy zarzuty, w tym poddania innym czynnościom seksualnym małoletnich poniżej 15 roku życia i utrwalania treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Za pierwszy czyn grozi kara od dwóch do 12, za drugi - do 10 lat więzienia.
(mal)