24-letni Marek B. – sprawca brutalnego napadu na działacza ruchu anarchistycznego, spędzi za kratkami co najmniej trzy miesiące. Mężczyzna w połowie maja napadł w Warszawie na Macieja D., którego dane umieszczone zostały na stronie faszyzującej organizacji „Krew i Honor”.

REKLAMA

Marek B. został zatrzymany w Czaplinku. Nożownik przyznał się do winy. Policjantom i prokuraturze wyjaśniał, że chciał się zemścić na to, iż we wrześniu 2005 r. pobito go po jednym z koncertów. Mężczyzna zaprzeczył, aby jego atak na działacza ruchu anarchistycznego miał związek z działalnością organizacji „Krew i Honor” i stroną internetową „redwatch”.

Prokuratura zarzuciła Markowi B. usiłowanie zabójstwa. Grozi za to nawet dożywocie.